Ojciec John bardzo zachęcał, by nie szczędzić wysiłku w przekazywaniu medytacji innym – by uczyć jak medytować po chrześcijańsku - i dzielić się jej doświadczeniem. Doskonale rozumiał, że najważniejszy jest osobisty przekaz, i że każdy z nas medytuje tylko dlatego, że dar ten został mu w którymś momencie życia przez kogoś, w sposób osobisty, przekazany. Jak każdy dar Ducha, także i ten wymaga, by się nim podzielić dalej.