Modlitwa kontemplacyjna jest doświadczeniem miłości bezinteresownej, która przenosi nas poza własne ego ku Innemu oraz wszystkim innym. Miłość, jakiej doświadczamy na poziomie naszego ego nazywamy erosem. Miłość, jakiej doświadczamy na poziomie naszego prawdziwego ja nazywamy agape.
Doświadczyłam mocy miłości agape, kiedy siedziałam przy łóżku mojej matki w przeddzień jej śmierci. Na ulicy, niedaleko naszego domu, rozległ się sygnał karetki pogotowia. Jakimś sposobem dźwięk ten przebił się przez stan snu (podobnemu śpiączce), w jakim pogrążona była moja matka. Oczy jej otworzyły się delikatnie i nasz wzrok spotkał się po raz pierwszy od wielu godzin. Spojrzała na mnie i zapytała „Czy u taty wszystko w porządku?” „Tak” - odrzekłam, -„Czuje się dobrze, jest w jadalni”. Moja matka, zapewniona, że ten, którego kocha jest bezpieczny powróciła do swojego snu, aby już nigdy się nie obudzić.
Wydaje się, że jest w nas coś takiego, co sprawia, że chociaż wiemy, to jakby ciągle nie chcemy wiedzieć, że istnieje miłość wolna od ego, bezinteresowna. I może, właśnie dlatego, uświadomienie sobie tego sprawia, że zaczynamy stawiać opór modlitwie. Pojawia się w nas obawa, że Bóg zwany Miłością będzie zbyt wymagający, tak iż będziemy zobowiązani poświęcić za wiele i w konsekwencji utracimy szanse zrealizowania naszych pragnień i potrzeb. Często utożsamiamy miłość Bożą z doświadczeniem straty i osobistego poniżenia. Dzieje się tak, ponieważ wiele naszych doświadczeń ludzkiej miłości pochodzi z miłości erosa i nie przekształciło się w miłość agape. Przez to utwierdzało się w nas przekonanie, że miłość może być w pewnym sensie czymś bolesnym i niszczącym.
Doświadczenie Medytacji Chrześcijańskiej prowadzi nas poza świadomość naszego ego i związanej z tym miłości erosa, poza jej doznania i strach przed miłością do pełnej świadomości skierowanej na drugiego, do świadomości kontemplatywnej. Tutaj odkrywamy siebie w Miłość Bożą, co jednocześnie znaczy, że czynimy to, co czyni miłość: przenosimy się poza nas samych w celu bycia dla Innego i innych. W miłości agape nie doświadczamy nic z poniżenia, raczej otrzymujemy głębsze zrozumienie, czym jest miłość, życie, wolność i tożsamość.
Kontemplatywna praktyka Medytacji Chrześcijańskiej łagodnie prowadzi nas do zrozumienia Miłości Bożej, miłości agape. Dane nam jest doświadczenie wolne od poczucia winy, lęku, wolne od jakiejkolwiek poniżenia. Dane nam jest doświadczenie, które prowadzi nas ku modlitwie i pozwala powtarzać z Psalmistą:
Spraw, bym rychło doznał Twojej łaski,
Bo w Tobie pokładam nadzieję.
Oznajmij, jaką drogą mam kroczyć
Bo wznoszę do Ciebie moją duszę.
(Psalm 143, 8)
fot. Rembrant "Powrót syna marnotrawnego"