Zaplanowana na 17-19 czerwca 2016 r. coroczna sesja medytacyjna organizowana w Łukęcinie przez naszą szczecińską grupę medytacyjną zbliżała się wielkimi krokami. Część jej uczestników już tydzień wcześniej rozpoczęła przygodę z pracą z ciałem pod czujnym okiem Wojtka Karczmarzyka, który z ogromnym kunsztem poprowadził ją w pobliskim Domu Wczasowym. Wszyscy razem spotkaliśmy się w piątek w zaprzyjaźnionym ośrodku Ojców Paulinów.
Osią spajającą w całość sesję medytacyjną były rozważania fragmentów książki o. Johna Maina „Pałające serca” poprowadzone przez o. Macieja Biskupa OP, przeora szczecińskich Dominikanów. Z erudycją i głębią komentował on jej fragmenty zostawiając przestrzeń na wymianę myśli i doświadczeń, dyskusję oraz inspirację do dalszych refleksji.
Drugim elementem sesji była praca z ciałem poprowadzona przez Wojtka, pomyślana jako wprowadzenie do medytacji. Doświadczenie ciała, wraz z jego ograniczeniami, ale i odświeżeniem i relaksem miało zbawienny wpływ na uczestników. Pozwalało usiąść do medytacji i doświadczać „tu i teraz”. Doświadczać jedności, zintegrowania i wspólnoty.
W programie nie zabrakło codziennej mszy świętej sprawowanej prze ojca Macieja w kaplicy oraz tradycyjnego spaceru nad morze pozwalającego na wyciszenie w rytmie fal Bałtyku.
Rozpoczynałem ten weekend z ogromnym przemęczeniem, ale i oczekiwaniem oderwania się od codziennych obowiązków i nabrania do nich zbawiennego dystansu. Kończyłem z poczuciem radości ze wspólnego przebywania razem, odświeżenia i regeneracji.
Wiosenne sesje medytacyjne nad morzem powoli stają się tradycją naszej szczecińskiej grupy i wpisują się w kalendarz wydarzeń wccm. Życzę, aby w przyszłym roku wszyscy razem znów spotkaliśmy się w gościnnych progach Ojców Paulinów.
Daniel